Strony

wtorek, 14 lutego 2006

Pizza w kształcie serca

Komu potrzebne są walentynki?

Przede wszystkim skrycie zakochanym, którzy w tym dniu mogą odważniej okazać swoje uczucia.

Komu jeszcze?

Zakochanym, którzy są razem od niedawna i nie mają jeszcze swoich wspólnych dat, będących okazją do świętowania.

Czy jeszcze komuś?

Nie wiem.

Dla pozostałych jest to tylko kolejna okazja, by zrobić przyjemność czy miłą niespodziankę bliskiej osobie. Ale czy jest to okazja lepsza, niż każdy inny dzień roku?

A dla ilu ludzi ten dzień jest jednym z najprzykrzejszych? Dzień, w którym bardziej niż zwykle odczuwają swoją samotność czy nieczułość partnera?

Jako że przednówek zniechęca do zakupów, gdyż portfele jeszcze nie wróciły do siebie po szaleństwie gwiazdkowych prezentów, spece od marketingu wymyślili święto najbardziej chwytliwe z możliwych. Święto kiczu i komercji. Na wystawach czerwono od serduszek, a pewna sieć pizzerii oferuje w tym dniu pizzę w kształcie serca. Zważywszy na to, że symbol serca prawdopodobnie pochodzi od obrysu damskich pośladków, pizza w takim kształcie może być dla niektórych wyjątkowo apetyczna. Zwłaszcza w wersji z bekonem... ;)

A my mamy dziś swoje prywatne święto - dokładnie 5 lat temu zaręczyliśmy się. Taki romantyk z mojego męża :). Tego dnia zabrał mnie, zupełnie nieświadomą, do lokalu "Pod Modrym Fartuchem", który jest dla niego wyjątkowym miejscem, ponieważ tam kiedyś pracowała jego Mama. No i siedzimy sobie w tym lokaliku przy kawie i Campari, aż tu nagle mój mąż wyjmuje niebieskie pudełeczko, a z niego pierścionek z niebieskim oczkiem...

Staś miał przyjść na świat dokładnie w rok po tej dacie, ale trochę się spóźnił - urodził się 8 dni po terminie. Trochę szkoda, lubię takie zbieżności dat.

A więc do tej listy na górze można dorzucić jeszcze facetów, którzy chcą oświadczyć się swej wybrance w jakimś szczególnym dniu. Czy ktoś z Was też zaręczył się w walentynki?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...