Strony

sobota, 4 maja 2013

Najpiękniejszy zapach na świecie

Ja też mam nowe hobby, a co!

Nie jest tak spektakularne, jak mężowe, medali za to nie dają, ale sprawia mi dużo satysfakcji, a chyba o to chodzi w hobbach, no nie?

Jakiś czas temu moja koleżanka Gosia podarowała mi samodzielnie upieczony chleb. Ten gest zrobił na mnie duże wrażenie, bo czy istnieje wspanialszy dar? Małgosia piecze chleb co tydzień i obiecała mi pewnego dnia przynieść zakwas, bo to podobno proste i efektowne. Nie bardzo chciało mi się wierzyć, jakoby własnoręczne produkowanie chleba było takie proste, ale postanowiłam spróbować.

A gdy Gosia przyniosła mi zakwas i do tego porcję mąki orkiszowej, nie mogłam się dłużej ociągać.

Produkowanie chleba polega na tym, mówiąc w skrócie, by do zakwasu dodać mąkę, wodę, sól. Powstałe ciasto należy z uczuciem zagnieść, dodać wedle uznania różne ziarna, otręby i takie tam, a potem przełożyć do foremek i poczekać, aż urośnie i upiec. Naprawdę, żadna filozofia!


Zapach piekącego się chleba jest wprost obłędny. Pierwszą pajdę odkrawam parząc sobie palce, ale naprawdę trudno mu się oprzeć.

Może kiedyś, w czasach, gdy o chlebie w bochenkach pamiętać będą tylko najstarsi górale, moje dzieci będą wspominać: "Pamiętam, jak moja mama piekła chleb, wiecie jak w domu wtedy pachniało?". Teraz jest ten czas, gdy tworzymy wspomnienia naszych dzieci. Chciałabym się moim dzieciom kojarzyć kiedyś z tym zapachem.

piątek, 3 maja 2013

Tata biega

Przygotowanie transparentu
Przygotowanie ciasta
Transparent gotowy!
A tymczasem tata...
Kolejny medal do kolekcji

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...