Strony

sobota, 6 sierpnia 2011

Przebłysk

Kolejna anegdotka sklepikowa.
Stałam sobie z Emilką w kolejce do kasy, a ona, nieco znudzona, oglądała okoliczne półki. I ni stąd ni zowąd, wodząc paluszkiem po pudełku, przeczytała:

- Herbata o smaku cytrynowym.

Spojrzałam na nią zdumiona, bo dokładnie to było napisane na pudełku. Wszak Emilka zna może ze 3 litery, a w porze wakacyjnej pewnie i tego zapomniała. Skąd więc ten przebłysk zdolności?

- Emilko, ty umiesz czytać?
- Tak - odparła, niezmiernie dumna z siebie. I wodząc paluszkiem po sąsiednim pudełku, przeczytała:

- Herbata o smaku listkowym.

Tak się składa, że tym razem był to Earl Grey ;)
Tak więc zdolność czytania zniknęła tak samo szybko, jak się pojawiła i trzeba będzie mozolnie uczyć się literek.
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...