Strony

środa, 7 września 2005

Zostałam mamą Crazy Frog

Pisałam niedawno o imprezie osiemnastkowej, na której Staś szalał z młodzieżą. Po tej imprezce wciąż opowiadał o jakiejś "jeżdżącej żabie". Karolina uświadomiła mnie, że to pewnie jest Crazy Frog, a że ja jestem trochę nie na czasie z tego rodzaju nowinkami, ściągnęłam sobie teledysk, żeby zobaczyć, o co w tym chodzi. No i wczoraj włączyłam ten filmik w obecności dzieci - iiiiiiii... szok! Muzyka i obrazki poprostu wcisnęły moje dzieci w fotel! Patrzyły z rozdziawionymi buziami, po czym kazały włączyć jeszcze raz. I jeszcze raz. No cóż, Crazy Frog może jest najbardziej wkurzającą rzeczą na świecie, ale na dzieciach robi wrażenie :).
Trochę sobie potańczyliśmy przy tej żabie, powygłupialiśmy się we trójkę, po czym Staś mi oświadczył: "Ty będziesz mamą Klejzi Flog, ja będę synkiem Klejzi Flog, a to będzie nasza Danusia Klejzi Flog". I już do wieczora nie mówił do mnie inaczej niż "Mamo Klejzi Flog". Urocze :-\.



Później, leżąc w łóżku myślałam o tym, że jeśli istnieje coś takiego jak reinkarnacja, to co takiego strasznego musiałby człowiek popełnić w poprzednim wcieleniu, żeby odrodzić się jako mama Crazy Frog... ;)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...