Strony

piątek, 23 września 2005

Dlaczego NIE jesteśmy idealnymi żonami

No cóż, drodzy państwo, stary Adam kręcił się po raju, czując się samotny. Więc Pan go zapytał: „Adamie, co cię trapi?" Adam odpowiedział, że nie ma nikogo, z kim mógłby porozma­wiać. No cóż, drodzy państwo, Pan powiedział, że stworzy kogoś, kto będzie mógł dotrzymać mu towarzystwa, powiedział, że to bę­dzie kobieta, powiedział: „Ta kobieta będzie ci przyrządzać jedze­nie i gotować dla ciebie, a gdy zaczniesz nosić ubrania, będzie je prać, a gdy podejmiesz decyzję w jakiejś sprawie, ona się z tobą zgodzi". Powiedział, „Nie będzie ci robić wymówek, ani w ogóle męczyć, a gdy się pokłócicie, przytuli cię mocno i powie, że od początku miałeś rację". Stary Adam tylko się nad tym zastana­wiał. Pan mówił dalej: „Nigdy nie będzie się skarżyła na ból głowy i da ci miłość i namiętność, gdy tylko zechcesz, a gdy bę­dziecie mieć małe dzieci, nie będzie cię prosiła, żebyś wstawał w środku nocy. Oczy Adama zrobiły się naprawdę duże i zapytał:
„A ile taka kobieta będzie mnie kosztować?" Pan odparł: „Bę­dziesz musiał dać sobie obciąć rękę!" Adam myślał przez dłuższą chwilę i w końcu zapytał: „A jak myślisz, Panie, co mógłbym do­stać za żebro?"

Powyższy cytat pochodzi z książki "Wspólne życie" Jan Karon, która jest jedną z części mojej ulubionej serii o Mitford.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...