Jako
że mój ulubiony kwiatek nie wytrzymał rozłąki z nami i na przełomie
roku poprostu usechł z tęsknoty, postanowiłam, że będę hodować jeża,
który jest bardzo mało wymagającym stworem (jeszcze nie zdecydowałam,
czy uznam go za zwierzaka, czy za roślinkę).
Jednocześnie cofam wszystkie dobre słowa na temat zimy. A to dlatego, że dziś w nocy spadł marznący deszcz, a następnie na nowo przymroziło, wskutek czego nasz samochód rankiem trzeba było odkuwać za pomocą kilofa i zestawu dłut. Teraz pewnie znów się ociepli i do domu będę wracać, brnąc przez szarą, rozdyźdaną breję.
I jak mantrę powtarzam słowa piosenki VooVoo:
Myślę sobie że
ta zima kiedyś musi minąć...
Jednocześnie cofam wszystkie dobre słowa na temat zimy. A to dlatego, że dziś w nocy spadł marznący deszcz, a następnie na nowo przymroziło, wskutek czego nasz samochód rankiem trzeba było odkuwać za pomocą kilofa i zestawu dłut. Teraz pewnie znów się ociepli i do domu będę wracać, brnąc przez szarą, rozdyźdaną breję.
I jak mantrę powtarzam słowa piosenki VooVoo:
Myślę sobie że
ta zima kiedyś musi minąć...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz