Strony

czwartek, 23 marca 2006

Wiosna motywuje

Uznałam, że pierwszy dzień wiosny będzie odpowiedni, by rozpocząć walkę z pieluchami. Kupiłam rajstopki i majteczki w ilościach hurtowych, no i walczymy.

Danusia, która do tej pory chętnie sama zdejmowała rajstopki i siadała na nocniku, nagle zmieniła zapatrywania. Po moich długich namowach siada na nocniku, ale rzadko raczy coś do niego zrobić. Po kim ona taka przekorna?

Uzbrojona w dużą dozę cierpliwości i szmatę do podłóg biegam za Danusią z nadzieją, że szybko załapie o co chodzi z tym nocnikiem.

Co dziwne, w żłobku Danusia grzecznie siada na nocniczku i od godziny "zero" nie zasiusiała ani jednej pary majtek. Pewnie wstyd jej przed chłopakami.

Wczoraj, gdy odbierałam córcię ze żłobka, podobno chwilę wcześniej zrobiła siusiu do nocnika. Do domu mamy blisko, zrezygnowałam więc z zakładania pampersa. Idziemy więc szybko do domu, zatrzymując się tylko, żeby kupić chleb.

Nagle mój spostrzegawczy synek woła:

- Mamo, patrz, Danusia nam przecieka!

Nie muszę Wam mówić, jak szybko pognaliśmy do domu.

Niestety Danusia przecieka dość często, co jakiś czas szykując też inne niespodzianki. Pampersy jawią mi się jako wybawienie, ale obiecałam paniom w żłobku, że będę konsekwentna. Konsekwentna, ale pewnie wkutek tego również siwa....

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...