Strony

wtorek, 22 stycznia 2013

Aniołki i drzewo snów

Moje kochane inspiracje wyjechały do Dziadka na ferie, więc pozostaje mi jedynie spisanie wczorajszej bajki o Aniołkach :)

Pewnego dnia znajoma wróżka opowiedziała Aniołkom o drzewie, pod którym śnią się najcudowniejsze sny świata. Aniołki zapragnęły zobaczyć to niesamowite drzewo i zobaczyć, co im się takiego przyśni. Wróżka wytłumaczyła im, jak tam dotrzeć i ruszyły w daleką drogę.

Gdy dotarły we wskazane miejsce i zobaczyły drzewo, aż westchnęły z zachwytu. Drzewo było pokryte cudownymi, różowymi kwiatami i srebrzystymi liśćmi. Pachniało jak najsmaczniejsze owoce świata. Aniołki położyły się pod drzewem, a zapach sprawił, że bardzo szybko usnęły.

Pluszkowi przyśnił się przepiękny, duży dom, w którym były wszystkie zabawki, o których marzył. Chodził po pokojach i odkrywał kolejne cuda. Gdy tylko zapragnął słodyczy, pojawiały się całe ich góry i wcale nie psuły się od nich zęby. Cudownie!

W tym samym czasie Gwiazdka śniła, że jest najpiękniejszym aniołkiem na świecie. Miała złociste włosy do samej ziemi, wielkie, błękitne oczy i długie rzęsy. Każdy, kto ją zobaczył, z zachwytu tracił mowę. Wszyscy wpatrywali się w nią i spełniali jej wszystkie zachcianki.

W końcu Aniołki zbudziły się ze snu. Popatrzyły jeszcze przez chwilę na drzewo i wyruszyły w drogę powrotną.

Gdy już doleciały, Pluszek westchnął:

- Wiesz, Gwiazdeczko, sen, który mi się śnił, był naprawdę cudowny. Mogłem mieć wszystko, o czym tylko zamarzyłem. Ale wiesz - smutno mi było, bo nie miałem się z kim tym podzielić.

- Racja, Pluszku. Mój sen też był wspaniały. Ale musiałam nosić te wszystkie niewygodne sukienki, nie mogłam pobiegać, pobawić się. Wszyscy się tylko na mnie gapili, zamiast ze mną porozmawiać, albo się powygłupiać.

Cudownie jest obudzić się z przyjemnego snu i uśmiechnąć się, bo życie jest jeszcze piękniejsze...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...