Strony

poniedziałek, 4 grudnia 2006

Pierwszy spacer

Dziś Emilka skończyła 2 tygodnie i zgodnie z zaleceniem położnej środowiskowej, wyszłyśmy dziś po raz pierwszy na spacer. Pogoda dopisała, było ciepło i słonecznie. Spacer ten to było przyjemne z pożytecznym - poszłyśmy we trójkę odebrać Stasia z przedszkola. Staś był bardzo podekscytowany wiadomością, że Emilka przyjdzie do niego do przedszkola i że będzie mógł się pochwalić nią przed swoimi nauczycielkami.

Po drodze do przedszkola przeszłyśmy się przez ryneczek, zwany dumnie Manhattanem. Na rynku musiałam co chwila przystawać, aby zaprzyjaźnione panie sprzedawczynie mogły się pozachwycać malutką i zadać serię standardowych pytań, dotyczących głównie rozmiarów/wagi małej i reakcji starszych dzieci. Te same panie, które parę miesięcy temu z wielkim współczuciem powitały wiadomość o mojej trzeciej ciąży, teraz wprost rozpływały się w zachwytach. Ale co tam, już im wybaczyłam tamtą reakcję.

Emilka nawet nie wie, że była na spacerze. Gdy ją ubierałam - spała, podczas spaceru spała, a obudziła się dopiero pół godziny po powrocie. Na szczęście pomyślałam o tym, żeby wziąć aparat, więc gdy będzie starsza, pokażę, jak było na jej pierwszym spacerze.

 
Świeże powietrze działa nasennie :)

 
Danusia dumnie pcha wózek

 
A to już droga powrotna ze Stasiem

Niech Was nie przerażają ciemności panujące na zdjęciach. Tak naprawdę to była godzina 15 i było zupełnie jasno, tylko lampa błyskowa robi takie numery :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...