Strony

czwartek, 12 września 2013

Wieści z frontu szkolnego

Nasi znajomi z facebooka już wiedzą o dwóch szóstkach, jakie Staś zdążył już w tym roku szkolnym zdobyć, a pierwszą z nich - już pierwszego dnia lekcji. Te sukcesy pozwoliły mu nabrać wiary w siebie, bo widzę, że z mniejszą niechęcią niż zwykle chodzi do szkoły. Chwalił mi się również, że klasa chciała go wybrać przewodniczącym, na co się ku mojemu rozczarowaniu nie zgodził. No a dziś, gdy go zapytałam, jak było w szkole, po raz pierwszy ever usłyszałam, że fajnie! To ci dopiero... Czyżby piąta klasa okazała się przełomowa?

Wymyśliliśmy też fajną zasadę, że dziecko, które dostało szóstkę, może sobie zażyczyć dowolne danie na obiad. Obawiam się, że głównie będzie to lazania, bo rodzina za nią przepada.

Bardzo wzruszyłam się również szóstką, którą przyniosła dziś nasza pierwszoklasistka. Brawo Emcia!
Danusia zaś zapowiada na jutro piątkę z plusem.

Staram się nie chwalić dnia przed zachodem słońca, ale jestem dobrej myśli!

A tak to się zaczęło - pierwszy dzień Emilki w pierwszej klasie

3 komentarze:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...