Strony

poniedziałek, 9 grudnia 2013

StarForce 2013


Gdyby nie Staś, pewnie nigdy nie obejrzałabym Gwiezdnych Wojen. Próbowałam kiedyś, ale filmy te zwyczajnie mnie nudziły. Ale oglądając film z dzieckiem ma się zupełnie inną perspektywę. Nie da się ukryć,  że fenomen Star Wars zawładnął również mną. Mam już za sobą kilkukrotne obejrzenie całej sagi, a czasem daję się namówić też na oglądanie wersji animowanej. Ale daleko mi do takiego pasjonata, jak Staś, który swym entuzjazmem zaraził obie siostry. W każdym razie gdy 4 lata temu po raz pierwszy usłyszeliśmy o imprezie StarForce, postanowiliśmy wziąć w niej udział. Nie udało się z powodów logistycznych, gdyż tamtego roku Bydgoszcz była organizatorem (zmieniają się co rok z Toruniem), ale w 2011 roku już poszło lepiej i przeżyliśmy niezapomnianą przygodę zagubionego i odzyskanego autografu Jeremy'ego Bullocha. Rok później podołaliśmy wyprawie do Bydgoszczy, a w tym roku już od miesięcy datę 30 listopada mieliśmy zaklepaną na zlot. Jak co roku mieliśmy wielkie plany związane z kostiumami, ale i w tym roku spełzły na niczym (szkoda). Mimo to było naprawdę świetnie, a Staś stanowczo oznajmił, że to najlepszy zlot StarForce, w jakim uczestniczył. Wcale mnie to nie dziwi, ale zacznijmy od początku.

Z początku byliśmy trochę rozczarowani, że termin zlotu wyznaczono na przełom listopada i grudnia. Wskutek tego całość imprezy musiała odbyć się pod dachem, co wykluczało zorganizowanie parady. Ale jak się okazało, CSW stanowi znakomite lokum dla takiego wydarzenia. Wystarczyło miejsca na wszystkie prelekcje, warsztaty i konkursy, a pomimo tłumów nie było ciasno.

Zaczęliśmy od gry terenowej, polegającej na wykonywaniu po kolei zadań wręczanych nam na różnych stanowiskach. Zadania były proste, ale ich głównym celem było obejście wszystkich podstawowych punktów zlotu. Pierwsze zadanie polegało na uniesieniu piłeczki siłą woli i koncentracji poprzez specjalne urządzenie, odczytujące fale mózgowe.


Nie wiem, na czym dokładnie polegało działanie urządzenia - grunt, że wykazało, że cała trójka Ladorusiów ma zadatki na Jedi ;)

Następnie odwiedziliśmy wioskę Tuskenów, którzy przybyli z Tatooine, albo z Gorzowa Wielkopolskiego, zależy której wersji się trzymamy.


Napotkaliśmy całą masę egzotycznych postaci...





...a potem skończyła mi się bateria w aparacie (to bolało) i byłam zdana tylko na komórkę. I jedynie w ten sposób udało mi się uwiecznić kluczowy dla moich dzieci moment imprezy, czyli konstrukcyjny konkurs Lego Star Wars. Od początku wiedziałam, że to coś dla Stasia, którego największą pasją jest LEGO, a drugą - Star Wars. Dlatego nieskromnie mówiąc - nawet nie byłam zaskoczona tym, że zdobył pierwszą nagrodę za figurkę mistrza Yody.



Danusi konstruowanie nie szło zbyt dobrze, praca rozsypała się kilka razy, nie obyło się bez łez. I wtedy jej kochany brat podszepnął jej, co mogłaby fajnego zbudować. Tym sposobem Danusia zgarnęła II nagrodę, a Staś zyskał jej dozgonną wdzięczność.


Emilka zbudowała prześliczny, kolorowy domek, który jednak trudno zaliczyć do świata Star Wars. Dlatego musiałam przyznać jej nagrodę specjalną i sfinansować ją z własnej kieszeni ;)


Ponadto Staś zajął III miejsce w konkursie plastycznym - inspiracją był również mistrz Yoda:



Bardzo się cieszę, że w naszym mieście odbywa się taka fajna impreza. Jestem pełna uznania dla wolontariuszy, którzy mieli mnóstwo cierpliwości dla młodych adeptów, a nawet sprawiali wrażenie, że bawią się równie dobrze, jak dzieciaki. A więc czekamy na przyszłoroczną bydgoską edycję i może tym razem przygotujemy choć symboliczne przebrania (dla dzieci, rzecz jasna, wolę nie wzbudzać aż takich sensacji ;)).

Na koniec - niesamowita rzeźba z lodu, której tworzeniu mogliśmy się przyglądać:






Ukoronowaniem dnia dla dzieci była pizza na Prostej, a nas - dorosłych czekała tego dnia jeszcze impreza Andrzejkowa, ale to już zupełnie inna historia...

2 komentarze:

  1. Zazdroszczę... ja tego dnia byłam wpisana w grafik w pracy :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda, bo za rok trzeba jechać do Bydgoszczy...

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...