Strony

piątek, 5 czerwca 2009

Sposób na nianię

Wprawdzie przed nami całe lato, lecz ja nie mogę przestać myśleć o nieuchronnie zbliżającym się wrześniu, gdy nasze życie stanie na głowie. Staś pójdzie do szkoły, Emilcia do przedszkola, z czym wiąże się niestety odejście od nas opiekunki Emilki, zwanej przez dzieci ciocią Gosią. Była z nami przez trzy lata, więc jest prawie członkiem rodziny. Przy tym to naprawdę wspaniała osoba, bardzo nam pomaga, przepada za naszymi dzieciakami, a Emilkę wprost uwielbia, zresztą z wzajemnością. Chętnie byśmy ją zatrzymali choćby na część etatu, ale trudno wymagać od niej tego, by jechała przez całe miasto po to, by pobyć u nas przez marne 2-3 godziny.

Gdy w Dzień Matki pani Małgosia kupiła 3 różyczki po to, aby dzieci mogły mi je wręczyć, wprost mi mowę odebrało. Później wieczorem, gdy opowiedziałam o tym mężowi, nagle zaświtała mi pewna myśl, którą natychmiast się podzieliłam.

- Heh już wiem jak u nas zatrzymać panią Gosię!
- Jak? - zapytał mój mąż z nadzieją.
- Myślę, że nowe dziecko załatwiłoby sprawę.

Słysząc te słowa, mój mąż nie uciekł z obłędem w oczach, z czego wniosek, że zależy mu na naszej niani równie mocno, jak reszcie rodziny  papa
stare komentarze

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...