To już poważny wiek... Ciekawe, czy na kolejne urodziny również zażyczy sobie klocki LEGO?
Kochany Stasiu, życzymy Ci dużo szczęścia! Wspaniałych przyjaciół, mądrych decyzji, dużo zabawy i słonecznej pogody!
Jednocześnie naszemu blogowi stuknął pięćsetny post! To nawet dobrze się składa, skoro to Staś był inspiracją do jego powstania. I bardzo dobrze się stało, bo dzięki temu mam wspaniałe narzędzie do podróży w przeszłość. Życzę sobie kolejnych 500 postów, albo i jeszcze więcej...
Sto lat dla Stasia!
OdpowiedzUsuńdziękujemy :)
UsuńDla Stasia dużo zdrówka i uśmiechu a co do bloga - kolejnych 500 fajnych postów :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję w imieniu Stasia i własnym :)
UsuńSto Lat, dla Stasia. Czytam Was jeszcze od czasów Onetowych tylko jakos tak wyszlo, ze chyba jeszcze nie komentowalam :) Trzymam kciuki za nastepne piecset postow a synkowi zycze Wszystkiego co najlepsze i najpiekniejsze:)
OdpowiedzUsuńBardzo Ci dziękuję Duszyczko :)))
Usuń