Postanowiłam podjąć wyzwanie Harva Ekera i przez tydzień nie narzekać, nawet w myślach.
Nie lubię narzekanctwa, również własnego, więc będę miała motywację, by to u siebie kontrolować.
Jak mnie przyłapiecie na narzekaniu, to proszę, zwróćcie mi uwagę :)
Bo tak naprawdę, to nie mam na co marudzić. Chyba, że na pogodę, wszak mamy listopad. Ale nie narzekam! ;)
Kiedy narzekasz, stajesz się prawdziwym „magnesem na szajs”. (Harv Eker)
Sformułowanie niezbyt eleganckie, ale coś w tym jest.
No to powodzenia, Aniu :)
No to trzymam kciuki! Ja bym nie dała rady ;)
OdpowiedzUsuńWystarczy chcieć :)
Usuńpowodzenia życzę :P
OdpowiedzUsuńaczkolwiek na koniec proponuje wykrywacz kłamstw :P czy tam w duchu nic nie było narzekane :)
Kurcze, sama nie wiem, ale chyba nie narzekam, nawet w duchu :)
Usuń