Pora się odezwać po tak długim czasie, póki ktoś jeszcze pamięta o naszym istnieniu :)
Staś właśnie skończył 6 lat. Jak dla mnie to przełomowy wiek, dziecko jest już prawie dorosłe, u progu pójścia do szkoły... Aż trudno mi uwierzyć, że mój synek jest już tak poważnym, młodym człowiekiem. A co on sądzi na ten temat?
W dniu urodzin, podczas spaceru pytam:
- Stasiu, jak się czujesz jako sześciolatek?
Staś zastanawia się chwilę...
- Wiesz mamo, życie jest takie samo...
Zabrzmiało to bardzo filozoficznie :)
Dziękuję wszystkim, którzy pamiętali o Stasia urodzinach - buziaki serdeczne :)
Postaram się częściej coś pisać i zaglądać do Was.
Staś właśnie skończył 6 lat. Jak dla mnie to przełomowy wiek, dziecko jest już prawie dorosłe, u progu pójścia do szkoły... Aż trudno mi uwierzyć, że mój synek jest już tak poważnym, młodym człowiekiem. A co on sądzi na ten temat?
W dniu urodzin, podczas spaceru pytam:
- Stasiu, jak się czujesz jako sześciolatek?
Staś zastanawia się chwilę...
- Wiesz mamo, życie jest takie samo...
Zabrzmiało to bardzo filozoficznie :)
Dziękuję wszystkim, którzy pamiętali o Stasia urodzinach - buziaki serdeczne :)
Postaram się częściej coś pisać i zaglądać do Was.
stare komentarze |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz