Chyba nikt nie wie, jak wiele Ona dla mnie znaczy,
chociaż nie zdążyłam Jej poznać. Wiem, że marzyła o tym, by przed
śmiercią upewnić się, że Jej jedyny syn założy szczęśliwą rodzinę.
Marzyła, by poznać swoją przyszłą synową. Nie udało się. Umarła o kilka
miesięcy za wcześnie.
Z całego serca wierzę, że to Ona sprawiła, że jesteśmy teraz razem. Wierzę, że moje dzieci mają w Niej najlepszą opiekunkę. Wiem, że była wyjątkową osobą, bo do tej pory na Jej wspomnienie, w oczach bliskich pojawiają się łzy. A ja płaczę, choć nigdy Jej nie spotkałam.
Jutro Święto Zmarłych.
Z całego serca wierzę, że to Ona sprawiła, że jesteśmy teraz razem. Wierzę, że moje dzieci mają w Niej najlepszą opiekunkę. Wiem, że była wyjątkową osobą, bo do tej pory na Jej wspomnienie, w oczach bliskich pojawiają się łzy. A ja płaczę, choć nigdy Jej nie spotkałam.
Jutro Święto Zmarłych.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz